W czwartek 27 grudnia około godziny 15 w miejscowości Świętoszyn doszło do niebezpiecznego wypadku drogowego. Drogą w stronę Sułowa jechał samochodem osobowym marki VW Polo 18-letni mieszkaniec tej miejscowości.
Za nim samochodem osobowym marki Mitsubishi jechał 26-letni kierowca z jednej pobliskich miejscowości. Będąc przy pierwszych zabudowaniach w Świętoszynie kierowca Mitsubishi postanowił wyprzedzić jadący przed nim samochód. Manewr wyprzedzania podjął w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h oraz obowiązuje zakaz wyprzedzania innych pojazdów.
Spieszący się kierowca Mitsubishi rozpoczynając manewr wyprzedzania nie zważając na znaki drogowe nie zachował najmniejszych nawet zasad ostrożności i doprowadził do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym w tym samym czasie z przeciwka samochodem ciężarowym kierowanym przez 27-letniego mieszkańca powiatu polkowickiego.
Siła uderzenia w TIR-a była tak duża, że Mitsubishi odbił się od ciężarówki i wpadł na dach wyprzedzanego samochodu marki VW Polo miażdżąc jego karoserię. Kierowca mocno uszkodzonego Mitsubishi został uwięziony w pojeździe – dopiero po rozcięciu jego karoserii przez przybyłych na miejsce strażaków został wyjęty z pojazdu i przekazany ekipie pogotowia ratunkowego.
Ranny kierowca VW Polo z pojazdu wyszedł o własnych siłach – on także został przewieziony do milickiego szpitala. Kierowcy TIR-a nic się nie stało, nikt inny nie ucierpiał.
W trakcie trwania oględzin miejsca wypadku drogowego przez kilkadziesiąt minut droga w Świętoszynie była zablokowana, a pojazdy były kierowane objazdami przez okoliczne wioski. Policjanci ustalili, że wszyscy kierowcy biorący udział w wypadku byli trzeźwi.