Miliccy policjanci uzyskali informację, że w lesie niedaleko miejscowości Bartniki, w gminie Milicz ktoś prawdopodobnie kradnie drewno. Na jednym z duktów zauważyli białego busa marki Mercedes Sprinter, a obok pojazdu dwóch mężczyzn, którzy ładowali do samochodu długie sosnowe kłody.
Okazali się nimi dwaj mieszkańcy sąsiedniego woj. wielkopolskiego w wieku 27 i 34 lat. Mężczyźni nie mieli żadnych dokumentów potwierdzających legalność ładowanego drewna i niejasno tłumaczyli policjantom swoją obecność w lesie.
Szybko okazało się, że zostali przez policjantów zaskoczeni podczas próby kradzieży drewna. Zdążyli już załadować do busa trzy sosnowe kłody o długości około 4 metry każda, a obok samochodu leżały kolejne. W kabinie Mercedesa policjanci znaleźli piłę spalinową do cięcia drewna, którą mężczyźni prawdopodobnie wykorzystali.
Przybyły na miejsce strażnik leśny Nadleśnictwa w Miliczu ocenił, że zatrzymani mężczyźni usiłowali ukraść z lasu ponad 3 metry sześcienne drewna sosnowego tzw. wielkowymiarowego, o wartości prawie tysiąca złotych.