Na szczyt klimatyczny do Warszawy przyjadą politycy z całego świata. Koszt zorganizowania dwutygodniowej konferencji to 100 mln złotych - z czego 26,4 mln zł zostanie przeznaczone na wynajem Stadionu Narodowego. Umowa w tej kwestii została podpisana 14 czerwca.
Pieniądze będą pochodziły z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Oburzenia nie kryją posłowie PiS. Uważają, że w ten sposób Marcin Korolec ratuje swoją koleżankę z rządu Joannę Muchę.
Jan Tomaszewski w rozmowie z gazetą zauważa, że to "astronomiczna kwota" i wyraża opinię, że to "większy przekręt niż koncert Madonny".
Do krytyki przyłącza się Beata Szydło. Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości powiedziała, że "to kolejny dowód na niegospodarność rządu".
"SE" ustalił, że pozostałe 70 milionów mają zostać przeznaczone m.in. na wyposażenie techniczne, bezpieczeństwo, a także na dodatkowe siły policyjne.